Umięśniona sylwetka to marzenie wielu z nas. Dotyczy to szczególnie mężczyzn, chociaż część kobiet również zadowoliłaby się np. z sześciopaka na brzuchu. Mięśnie w naszym organizmie dzielą się na dwie grupy. Pierwsza grupa jest zbudowana z włókien szybkokurczliwych, które są wykorzystywane właśnie w treningu siłowych. To właśnie dzięki nim mamy widoczne mięśnie. Drugi rodzaj to tkanka mięśniowa wolnokurczliwa, która jest wykorzystywana podczas długich treningów o niskiej intensywności. Rozwijamy ją podczas biegania i innych ćwiczeń cardio. Ilość poszczególnych włókien mięśniowych jest uwarunkowana genetycznie, i wpływa bezpośrednio na jakość treningów. Właśnie dlatego jednym lepiej wychodzi bieganie, a innym łatwiej jest ćwiczyć siłowo.
W naszym planie treningowych powinniśmy zawrzeć zarówno ćwiczenia siłowe, jak i cardio. Dzięki temu będziemy rozwijać wszystkie włókna mięśniowe. Będzie to miało pozytywny wpływ na przyrost mięśni, jak i na wytrzymałość. Jeśli zależy nam na umięśnionym wyglądzie to powinniśmy wykonywać więcej treningów siłowych, które rozwijają szybkokurczliwe włókna mięśniowe, a dzięki temu szybciej osiągniemy wymarzony efekt. Oprócz ćwiczeń musimy wprowadzić w nasze życie odpowiednia dietę. Ma ona duży wpływ na szybkość budowania mięśni. Pamiętajmy również o odpowiednio długim śnie, który powinien trwać około 8 godzin.
Pozdrawiam ektomorfików. Dla nas szybkie budowanie masy mięśniowej to science-fiction.