Podczas treningu na siłowni zawsze mile widziany jest shaker, chociażby w celu uzupełnienia utraconych płynów na skutek zwiększonego wysiłku i pocenia się. Shakery służą także do szybkiego przygotowania odżywki czy też dostarczenia sobie zastrzyku energii w postaci jakiegoś witaminowego koktajlu. Jaki rodzaj shakera zabrać ze sobą na siłownię?

Z shakerem na siłownię – jak najbardziej, który będzie najlepszy?

Shakery występują w przeróżnych pojemnościach, kształtach i kolorach. Najważniejsza kwestią jest typ budowy takiego shakera, co ma bezpośredni wpływ na wygodę. Uniwersalnym i najprostszym modelem jest shaker o kształcie słoika. Na ich korzyść przemawia szczelność, łatwość w czyszczenia i dostępność wielu rozmiarów. Niestety nie posiadają one ustnika ani też rurki ułatwiającej picie. Łatwo też o oblanie się zawartością takiego shakera. Jest to mało wygodne i praktyczne rozwiązanie. Droższe i trudniejsze w czyszczeniu są shakery typu bidon. Można w nich przyrządzać większość odżywek i zabrać ze sobą praktycznie wszędzie. Ze względu na ustnik/rurkę wygodnie się z nich pije i nie trzeba martwić się o to, że użytkownik obleje się zawartością shakera. Jeszcze droższą opcją są shakery automatyczne, które niestety nie są bardziej problematyczne w czyszczeniu. Do zalet takiego nowoczesnego shakera zalicza się możliwość błyskawicznego i praktycznie bezobsługowego wymieszania każdej odżywki.